pani profesor
  • Pomóż – co to za forma?
    16.11.2017
    16.11.2017
    Szanowna Pani Profesor,
    ostatnio zauważyłem, że coraz więcej ludzi używa formy czy mogę ci/pani/panu pomóż zamiast czy mogę ci/pani/panu pomóc. Zdarza się to nawet w sklepach, gdzie mówią tak ekspedientki. Czy to poprawna forma?

    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • rozmowa z ambasadorem
    16.06.2014
    16.06.2014
    Skoro, jak twierdzą poradniki, do ambasadora należy się zwracać Wasza Ekscelencjo, to co zrobić w dalszej części zdania? Na przykład: „Wasza Ekscelencjo, proszę pozwolić, że panu (?) przedstawię panią Iksińską”? Czy przed Iksińską najlepiej dodać imię, czy nie? Wiem, że już o tym bywało (a ja przemycam drugie pytanie), ale, w świetle sprzecznych informacji nadal nie wiem, jak jest grzeczniej.
    Z góry bardzo dziękuję
    Dorota
  • Zagadkowy wormijaż (wormijarz?)

    29.11.2021
    21.11.2021

    Szanowna Pani Profesor,

    Jestem członkinią zespołu Akademia Głosów Tradycji. To grupa kobiet z Trójmiasta, od lat śpiewająca polskie pieśni tradycyjne. Pieśni te albo odnajdujemy na nagraniach poświęconych polskiej muzyce tradycyjnej, albo uczymy się ich bezpośrednio od śpiewaczek czy śpiewaków wiejskich. Co za tym idzie, stykamy się dość często z przepięknymi dawnymi wyrazami czy wyrażeniami z dialektów lub gwar. Z reguły jesteśmy w stanie samodzielnie odnaleźć wyjaśnienie niezrozumiałych słów tak, żeby możliwie najpełniej zrozumieć znaczenie i kontekst pieśni i aby przedstawiać go również słuchaczom naszych koncertów.


    Ale tekst jednej z pieśni a właściwie konkretne słowo z tej pieśni, poznanej ostatnio przez nasz zespół na Podlasiu, dzięki uprzejmości śpiewaka tradycyjnego Marcina Lićwinko z Rogożynka, stanowi dla nas nie lada wyzwanie. Chodzi o balladę znaną od swojego incipitu, jako „Ej ty bracie wormijażu” i wchodzącą w skład repertuaru, nieżyjącej już śpiewaczki, pani Walerii Biedul z Lipska nad Biebrzą. Właśnie słowo wormijaż (pisane przez „ż” za sugestią Marcina Lićwinko, od pokoleń związanego z tym regionem) jest tutaj zagadką.

    Ballada opowiada o zdradzieckim zabójstwie towarzysza, popełnionym przez rzeczonego wormijaża, który zrobił to, próbując przywłaszczyć sobie pozycję zamordowanego kompana: jego majątek (konika) i prawdopodobnie narzeczoną (panna, która wynosi wianek). Finalnie zostaje schwytany i ma za swą zbrodnię zostać ukarany, a całą tę historię opowiada duch zabitego Stanisława. Według Marcina Lićwinko słowo wormijaż należy zapisywać właśnie przez „ż”, jakkolwiek takiej pisowni wyrazu nie można w ogóle odnaleźć w internecie. Na nielicznych stronach www odkryć można tylko link do artykułu poświęconego pieśniom Suwalszczyzny (Lipsk, w którym śpiewano pieśń o wormijażu w artykule został zaliczony do tego właśnie obszaru): Izabela Filipiak-Sokołowska, Janusz Sokołowski „O suwalskiej pieśni ludowej i wybranych przykładach jej regionalnego nacechowania” i tam występuje pisownia wormijarz, a zatem przez „rz” oraz transkrypcja, która w większym stopniu stara się oddać choćby nieoczywiste dla literackiego języka polskiego samogłoski (czternasta pieśń na tej stronie: http://www.astn.pl/r2007/pies4.htm).


    W opracowaniach pani Janiny Szymańskiej, etnografki zajmującej się pieśniami z Podlasia, (do którego tym razem zaliczony została miejscowość pochodzenia pieśni) pojawiła się próba wyjaśnienia słowa wormijaż(/rz) . Pani Szymańska poszła najprostszym tropem, że skoro wormijaż(/rz) jest w tekście nazywany bratem, a prócz tego występuje tam imię Stanisław, to również wormijaż(/rz) jest imieniem, a pieśń opowiada o zbrodni między rodzonymi braćmi. Mnie ta interpretacja wydaje się nazbyt uproszczona i nieprzekonywująca.

    Marcin Lićwinko określił tę balladę jako pieśń wojacką, a zatem moje pierwsze skojarzenie poszło w takim kierunku, że może wormijaż(/rz) jest nazwą jakiegoś dawnego stopnia wojskowego, ale nie bardzo wiem, gdzie szukać potwierdzenia tej teorii.

    Ponieważ zajmowałam się kiedyś w ramach pracy naukowej terenami państwa zakonu krzyżackiego, zauważyłam powiązanie słowa wormijaż(/rz) z germańskimi odniesieniami do nazwy robaka/węża: worm, wurm (a tym samym do w ogóle indoeuropejskiego rdzenia *wrmi, które oznacza te właśnie stworzenia). Również możliwe wydaje się nawiązanie do warmińskiego miasta Orneta, mającego w herbie węża/smoka i nazywanego z niemieckiego Wormditt, a zbudowanego na pruskim miejscu znanym jako Wormeditten lub Wurmeditin. Tym samym trop poprowadził w kierunku robaków/węży i szerzej może też Warmii, której nazwa według teorii naukowych do tych wątków robactwa, czy też węży nawiązuje. Co ciekawe, kiedy w automatyczne translatory np. polsko-rosyjskie, czy polsko-litewskie wrzuci się słowo wormijaż(/rz) również od razu wskakuje tłumaczenie, że to czerw, czyli robak właśnie.

    I tu mam zapytanie, czy ten wormijaż(/rz), który dokonał zbrodni, otrzymał w pieśni takie miano, ponieważ okazał się „lichym robakiem”, który czyha na pozycję wyżej od siebie postawionej w hierarchii osoby? Czy też jest w związku z tym „zdradzieckim wężem”? A może został tak nazwany, bo przelał krew, czyli czerwień (czerwie wszak przecież były używane do produkcji tego barwnika)? A może był „bratem wormijażem(/rzem)”, bo obaj wraz ze Stanisławem pochodzili z krainy Warmia (choć nic nie wskazuje na to, żeby między terenem występowania pieśni, a Warmią były w historii rozbudowane związki i relacje...) ?


    Dla porządku należy dodać, że pojawiła się jeszcze jedna teoria, wykorzystująca podobieństwo głosek w słowach: wormijaż(/rz) i komiwojażer, w znaczeniu kogoś, kto jest w podróży, prowadzi interesy. Jako człowiek pojawiający się i znikający na szlaku, może nie jest zbyt wiarygodną i pewną zaufania osobą a zatem zdolną do popełnienia zbrodni. Ale to już chyba mylny trop.


    Bardzo proszę o weryfikację tych domysłów. Pozostaję w nadziei na odpowiedź.


    Łączę wyrazy szacunku.

    Agnieszka Rusakiewicz

    i inne śpiewaczki Akademii Głosów Tradycji: Aleksandra Bakiera, Anna Fryc-Bochnak , Joanna Gostkowska, Olga Krasoń, Magdalena


    Oto tekst pieśni:

    Ej ty bracie wromijażu do koni,

    i pojedziem przez ten gaik zielony.


    I tam sobie koniczeńka napasiem, napoim,

    i tam sobie piekno damę namówim.


    A Stanisław ogień krzesi, dmuchaje,

    wormijaż szabeleńkę dostaje.


    Obciął jemu ręce, nogi i obie,

    i pochował na mogile przy drodze.


    Wsiadł wormijaż na konika, chciał jechać,

    ale konik od mogiły nie chciał iść.


    Teraz bracie wormijażu na mój koń,

    mój koniczek cie zawiezie w nowy dwór.


    Mój koniczek cie zawiezie pod wrota,

    i wyniesie panna wianek ze złota.


    I przyszpyli memu koniu do grzywy,

    Będzie panny wianek świecił trzy mili.


    Ciebie bracie wromijażu złapajo,

    ale mego koniczeńka poznajo.


    Ciebie bracie wromijażu każo ściąć,

    ale mego koniczeńka każo wziąć.


    Teraz bracie wormijażu żałujesz,

    Ale duchu w moim ciele nie czujesz.

  • zwroty adresatywne w listach
    17.01.2006
    17.01.2006
    Szanowny Panie czy też Szanowny panie – z jakiej litery piszemy w korespondencji oficjalnej?
    Pozdrawiam serdecznie,
    Hanna Bąk
  • żeńskie nazwy stanowisk

    6.03.2021
    13.09.2011

    Witam!

    Mam problem z żeńskimi formami nazw takich stanowisk, jak konserwator zabytków, kurator oświaty, dyrektor generalny. Jak jest poprawnie: wojewódzka konserwator zabytków Anna Kowalska czy wojewódzki konserwator zabytków Anna Kowalska? Podobnie sprawa wygląda z kuatorem: wojewódzka czy wojewódzki kurator oświaty Anna Kowalska?

    Dziękuję i pozdrawiam

  • ginekolożka, naukowczyni i in.
    16.01.2007
    16.01.2007
    Szanowni Państwo!
    Formy profesorka, dyrektorka, księgowa itp. są w odwrocie. Zastępuje się je formami męskimi: profesor, dyrektor, księgowy. Ale jednocześnie coraz częściej można spotkać się ze zjawiskiem – dla mnie dziwnym – powrotu do form żeńskich np. ginekolożka, psycholożka. Czy są to formy poprawne? Czy dopuszczalne jest zastosowanie formy naukowczyni wobec kobiety naukowca? Taką formę zastosowała Gazeta Wyborcza w swym dodatku Wysokie Obcasy.
  • Nazwisko Braña

    9.02.2022
    18.12.2021

    Szanowni Państwo,

    jak odmienić (i jak wymawiać w poszczególnych przypadkach) hiszpańskie nazwisko męskie Braña?


    Łączę pozdrowienia

    R.L.

  • Prośba o…

    12.10.2023
    12.10.2023

    Prośba o…

    Mam pytanie do Pani Profesor Kłosińskiej, bezpośrednio nawiązujące do odpowiedzi z dzisiejszego newslettera z Poradni Językowej.

    Gdyby wyrażenie „Prośba o analizę dokumentów” pojawiło się w nagłówku e-maila, to również oceniałaby je Pani jako niewłaściwe?

    Dwa przykłady e-maila poniżej.

    Temat: Prośba o analizę dokumentów

    Treść A: Dzień dobry, uprzejmie proszę o przeanalizowanie dokumentów i przesłanie swojej opinii. (…)

    Treść B: Cześć, rzuć na to okiem i daj znać, co sądzisz. (...)

  • Witam!
    4.11.2002
    4.11.2002
    Szanowny Panie Profesorze,
    Czy dopuszczalne jest w języku polskim użyć słowa witam jako synonimu dzień dobry? Wydaje mi sie, że witać może tylko gospodarz, a wiele osób rozpoczyna swoje maile do Pana od tego właśnie słowa.
    Z poważaniem
  • Witam! – po raz drugi
    14.06.2006
    14.06.2006
    Szanowni Państwo!
    Odnośnie pytania zatytułowanego Witam. Czasem wydaje mi się zbyt oficjalne napisanie w e-mailu (bo to chyba ma znaczenie) Szanowny Panie etc. Czy mam rację? Jakiego zwrotu można jeszcze użyć? Na przykład Dzień dobry! – ale co, jak piszę list w nocy?:> Przypuśćmy, że chcę wysłać jakiś plik. Przecież nie wyślę pustego listu. Musi być jakiś zwrot powitalny, w szczególności, gdy piszę do osoby wyższej rangą ode mnie. Tylko jaki?
    Pozdrawiam,
    –MK
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego